Były zawodnik Strikeforce wagi półśredniej 23 letni Jordan Mein (26-8 MMA, 0-0 UFC) z Kanady będzie walczyć z jednym z dwóch słynnych braci Millerów jacy są w UFC, Danem Millerem (14-6 MMA, 6-5 UFC) na gali UFC 158, która odbędzie się 16-go marca w hali Bell Centre w Montrealu w Kanadzie


Jordan Mein porównywany jest talentem do innego zawodnika z Kraju Klonowego Liścia, Rory McDonalda i co więcej występuje w tej samej kategorii co on. Na domiar wszystkiego jest to waga zdominowana przez najbardziej znanego Kanadyjczyka Georgesa St Pierre'a. On właśnie na UFC 158 wystąpi w głównej walce wieczoru przeciwko byłemu mistrzowi Nickowi Diazowi i bronił będzie tytułu mistrza UFC w wadze półśredniej 170 funtów (77 kg).

Mein w ostatnich dziewięciu pojedynkach odniósł osiem zwycięstw, przegrywając ostatni raz rok temu z Tyronem Woodley'em na Strikeforce "Rockhold vs Jardine" niejednogłośną decyzją. Później wygrał dwie walki z Tylerem Stinsonem i z weteranem UFC Forrestem Petzem na Score Fighting Series 7 przez TKO w pierwszej rundzie. Na koncie jego zwycięstw widnieje też nazwisko Mariusa Zaromskisa i Evangelisty "Cyborga" Santosa.

Miller walczył wcześniej w kategorii średniej, ale po porażkach z Marquardtem i Palharesem zrozumiał, że niewiele tu wskóra. Już wcześniej Bisping, Sonnen czy Demian Maia udowodnili mu swoją wyższość i decyzja o zmianie kategorii była chyba ze wszech miar słuszna. Nałożyło się na nią od razu zwycięstwo nad Ricardo Funchem i Dan ma otwartą drogę dalej.