Na nową modę w świecie sportów walki wyrastają możliwe pojedynki między pięściarzami i zawodnikami MMA. Od dłuższego czasu mówi się o starciu Floyda Mayweathera z Conorem McGregorem na bokserskim ringu, a teraz pojawiła się opcja kolejnego zestawienia między przedstawicielami tych dwóch dyscyplin. Do tablicy zgłosili się 48-letni Roy Jones Jr. oraz liczący sobie prawie 42 lata Anderson Silva.

Dwie legendy: jedna boksu, druga UFC, to już postacie mocno przebrzmiałe, ale ich nazwiska wciąż wiele znaczą na rynku i cieszą się dużą popularnością. Całkiem niedawno temu Silva wyznał, że jego wielkim marzeniem byłby pojedynek bokserski z Jonesem Jr., a dzisiaj w mediach społecznościowych zaczęli do siebie pisać. Jako pierwszy zaczął Amerykanin i podsunął myśl, że konfrontacja z ''Pająkiem'' mogłaby odbyć się podczas tej samej gali, na której doszłoby do walki Mayweathera z McGregorem.

''Roy Jones vs. Anderson Silva i Mayweather vs. McGregor jako dwie walki wieczoru inwazji UFC na boks. To byłby największy event w historii.''

Silva niedługo później mu odpisał i oczywiście bardzo chciałby skrzyżować z nim rękawice: ''Wszystkie marzenia powinny się spełnić, a jeśli ktoś w nie wierzy to mogą się dokonać.''

Tak samo jednak jak w przypadku potyczki Mayweathera z McGregorem, istnieje ona mocniej w świadomościach samych zawodników, aniżeli promotorów czy organizacji UFC. Z drugiej strony, wydarzenie z dwoma powyżej wspomnianymi bojami, tak jak to zasugerował Jones Jr., na pewno wzbudziłoby ogromne zainteresowanie.