UFC 94: Dana White – Videoblog 3
Nie chodzi oczywiście o mentalne przygotowanie, bo tutaj Dana ma „parcie na szkło” ale trzeba wyglądać jakoś przy wymoczkach w garniturach – Dana nie wiedzieć czemu owego rekwizytu nie posiada ale nic to ważne jest samopoczucie i …fryzura. „Halo Houston..mamy problem” kończy się na makijażu i przeczesaniu gąbką po głowie Dany.
Panie od make up’u nie powalają urodą i figurą ale nadzieja jest w nowym gymie by UFC – pewnie będą nałogowymi klientkami.
Za parę lat Ariany Celeste będzie mogła się udać na emeryturę nie martwiąc się zbytnio o obecne stanowisko.
Wywiad dotyczy kontraktu UFC z brazylijską TV Globo i widać pełne zrozumienie na twarzach gości wyglądających jak z pod matrycy z Wall Street – oni wiedzą, że dziś nie nie jest łatwo sprzedać cokolwiek i komukolwiek coś amerykańskiego, dlatego szefa UFC otacza należny szacunek po wywiadzie.
Czekają też panie od makijażu. Danę czeka zmycie głowy.
Potem jest już tylko praca nad przygotowaniem ostatniego epizodu UFC Primetime.
