UFC 94: Dana White – Videoblog 2
Ciekawa sytuacja jaką obserwujemy to taka, iż Dana jeździ bez pasów…upsss!
Na szczęście szybko przesiada się do samolotu a tu pasy są potrzebne tylko przy starcie.
Po niespełna 4 godzinach jesteśmy już w Vegas i Dana może zjeść swoje ulubione lody w oczekiwaniu na resztę załogi UFC.
I dzień minął jak z bitcha strzelił
Wydarzenia