UFC 93: „Franklin vs. Henderson” – Typowanie by Forum Ring
Trzeba przyznać jednak, że karta walk nie jest tak mocna jak podczas poprzedniej imprezy. Mimo wszystko znajdują się na niej walki, które zainteresują dużą część fanów MMA.
Ciekawa może okażać się walka wieczoru w wadze półciężkiej, a zmierzą się w niej Rich Franklin i Dan Henderson. Wyłoni ona drugiego trenera najnowszej edycji programu TUF, co znaczy że zwycięzca zmierzy się podczas finału programu z angielską gwiazdą MMA Michaelem Bispingiem.
Ponadto UFC 93 będzie debiutem w Octagonie byłej gwiazdy Pride FC, Denisa Kanga który stanie naprzeciwko Alana Belchera.
Oczywiście nie można zapominać o polskim akcencie gali a jest nim nie kto inny jak powracający po długiej przerwie do walk w UFC nasz rodak Tomek Drwal.
Zmierzy się on z debiutantem z Włoch Ivanem Serati, będzie to na pewno bardzo emocjonujący i po cichu liczymy na efektowne zwycięstwo naszego rodaka.
Zanim jednak gala się odbędzie przejdźmy do tradycji czyli typowania zwycięzców przez naszą redakcję.
Celowo jako pierwszą dajemy walkę Tomka Drwala z Ivanem Seratim, łamiąc tradycję i czyniąc tym samym honor polskim fanom MMA.
Mamy nadzieję, że wkrótce będziemy zaczynać opis od Main Eventów z Polakiem w roli głównej.
Miłej lektury.
Ivan Serati (10-2) vs. Tomasz Drwal (14-2)
Walka, na którą czeka cała Polska może być bardzo krótka znając temperamenty obu zawodników. Otwartą kwestią pozostanie pytanie kto pierwszy mocno trafi i czy to wykorzysta?
Obaj preferują walkę z wymianą uderzeń, rzadko „zniżają” się do parteru a jeśli już to tylko by dobić trafionego rywala. Przynajmniej Polak ma taki styl. Serati raczej szuka obaleń z powodu budowy ciała – jest niski i krępy jak na tę kategorię. Można spodziewać się prób zapaśniczych akcji z podcięciami nóg – to styl Seratiego. Minusem Włocha są kopnięcia, rzadko używa tego elementu. Polak jest świetnym kickboxerem.
Drwal zapłacił już „frycowe” za debiut przeciw jednemu z najlepszych obecnie na świecie zawodników tej wagi Thiago Silvie i raczej nie zamierza powtórzyć błędów z tamtego pojedynku a raczej serii błędów jakie popełnił przed walką, gdy napięcie i stres debiutu w najpoważniejszej organizacji walk MMA, pozbawiło go większości atutów.
Można powiedzieć, iż wówczas widzieliśmy 50% możliwości tego zawodnika. Teraz wsparty jest przygotowaniami, o których niewiele wiadomo, poza jednym – widać, że czuje się pewnie i świeżo w wywiadach. Efekt i czy to właściwy kierunek zobaczymy w sobotni wieczór.
Sprawiedliwie należy wspomnieć też o klasie przeciwnika. Po pierwsze: zawodnik z Europy co gwarantuje czytelność i zażegnanie niebezpieczeństwa ewidentnego zaskoczenia.
Serati, to solidny fighter ale prochu nie wymyśli. Potrafi zaskoczyć jednak i np. duszeniem, zdarzało mu się wygrywać błyskawicznie w takim stylu.
Ostatnią walkę przegrał w 2007 roku z Marc’iem Goddardem po ciężkim boju, gdzie sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie. Później 4 wygrane z rzędu głównie na angielskim rynku dały mu upragniony kontrakt z UFC.
Sumując: jeśli Tomek utrzyma walkę w stójce, możemy być spokojni o wynik, jeśli natomiast da się zepchnąć do walki zapaśniczej, to jego szanse maleją. Atutem może być dobra kondycja Polaka z jakiej słynie w przypadku przedłużenia się pojedynku.
Typ Forumring.pl: Tomasz Drwal zwycięży przez KO/TKO
Martin Kampmann (13-2) vs. Alexandre Barros (13-5)
Tutaj zapowiada nam się kolejny pojedynek wyjadacza UFC – Kampmann’a z debiutantem Barros’em. Debiutant nie jest tak wielkiej klasy, jednak w tej chwili jest na fali dziewięciu zwycięstw z rzędu i na pewno jest bardzo zmotywowany, aby wygrać swój dziesiąty pojedynek. Kampmann to przekrojowy zawodnik, który w swoim rekordzie ma cenną wygraną z pretendentem do tytułu MW Thales’em Leites’em.
Typ ForumRing.pl: Martin Kampmann zwycięży przez decyzję
Jeremy Horn (80-18-5, 6-6 UFC) vs. Rousimar Palhares (8-2, 1-1 UFC)
Jeremy Horn to już prawie legenda w MMA mimo w miarę młodego wieku 33 lat, zdążył w swojej 12 letniej karierze odbyć 103 pojedynki większość czego zdecydowaną większość wygrał. Gwarantuje to w jego przypadku niezbędne doświadczenie. Ostatnimi czasy nie pomogło mu to za wiele, bowiem trzy z ostatnich czterech walk przegrał. Na dodatek wszystkie przez poddanie. Z drugiej strony mamy Brazylijczyka Rousimara Palharesa, który w ostatnim pojedynku z Danem Hendersonem zaprezentował się świetnie. Większość fachowców zauważyła fakt, iż doświadczony zapaśnik Henderson panicznie bał się walczyć z Brazylijczykiem w parterze. Sam Palhares stwierdził, że dzięki tej przegranej dużo się nauczył i na pewno będzie jeszcze lepszym zawodnikiem. Trzeba przyznać, że wytypowanie wygranego w tym pojedynku jest bardzo trudne. Obaj zawodnicy prezentują zbliżony poziom, z tą różnicą że Horn jest zdecydowanie lepszym stójkowiczem i jeśli będzie miał podobną taktykę jak Henderson na walkę to może wygrać decyzją. MMA to jednak nie tylko stójka i walka na pewno i w którymś momencie przeniesie się na płaszczyznę parterową. Tam Palhares wykorzysta na pewno swoją przewagę nad Hornem aby go poddać.
Typ ForumRing.pl : Rousimar Palhares zwycięży przez poddanie.
Marcus Davis (15–4) vs. Chris Lytle (26-16–5)
Między oboma zawodnikami można zauważyć kilka podobieństw. Obaj w przeszłości byli zawodowymi pięściarzami, obaj startowali w ”The Ultimate Fighter”, obaj są w podobnym wieku (Davis 35, Lytle 34 lata), obaj także prezentują podobny styl walki. Lubią walczyć w stójce, korzystając ze swoich umiejętności bokserskich i to w tej właśnie płaszczyźnie czują się najpewniej. Dobrze idzie im także walka w parterze, choć można stwierdzić, że lepiej na ziemi radzi sobie Lytle, a ponieważ Davis wydaje się być nieco lepszy w stójce, to możemy się spodziewać bardzo wyrównanego pojedynku. Możliwy obraz tego starcia może oddawać ostatnia walka Lytle’a z Paulem Taylorem, w której widzieliśmy głównie ostre wymiany między zawodnikami. Zresztą Davis życzyłby sobie, żeby walka z Lytle’em rozstrzygnęła się właśnie w stójce. Davis ponadto będzie mieć za sobą publiczność, ponieważ ma on irlandzkie korzenie, wobec czego będzie mocno zdeterminowany do jak najlepszego występu i doping dublińskiej widowni może poprowadzić go do zwycięstwa.
Typ ForumRing.pl: Marcus Davis zwycięży przez decyzję
Denis Kang (31-10-1) vs. Alan Belcher (13-5)
Walka przedstawia się ciekawie, weteran Pride – Kang zmierzy się z amerykańskim zawodnikiem Alanem Belcherem, który w odróżnieniu od swojego oponenta miał już okazję walczyć w octagonie. Kang to dobry parterowiec, o czym może świadczyć jego 15 zwycięstw przez poddanie oraz posiadanie czarnego pasa w BJJ. Całkiem dobrze radzi sobie też w stójce. Belcher z kolei to typowy średniak swojej wagi, radzi sobie ze zmiennym szczęściem w UFC. W tej chwili może odnieść swoje drugie zwycięstwo z rzędu ale to będzie trudne zadanie.
Typ ForumRing.pl: Denis Kang zwycięży przez TKO/KO
Mauricio “Shogun” Rua (16-3) vs. Mark Coleman (15-8)
Będzie to rewanż za pojedynek z gali PRIDE 31 w 2006, w którym za sprawa nieszczęśliwego złamania ręki ”Shoguna” triumfował Coleman. Trudno w tym przypadku mówić o zwycięstwie w wielkim stylu, jednakże amerykański weteran długo chwalił się tym osiągnięciem, za nadto wyolbrzymiając jego wartość. Potem zawalczył po raz drugi z Fedorem Emelianenką i po raz drugi przegrał z nim przez dźwignię na rękę. Rua w przeciwieństwie od Colemana w tym czasie stoczył znacznie więcej walk i wygrał m.in. z Kevinem Randlemanem, który do niedawna był jeszcze kolegą Colemana z Team Hammer House. Debiutu Brazylijczyka w UFC nie można uznać za udany, gdyż uległ niżej notowanemu przed tą walką Forrestowi Griffinowi. Od tamtego starcia minęło półtora roku i teraz pragnie zrewanżować się Colemanowi za jedyną swoją porażkę w PRIDE. Wydaje się, że posiada wszelkie argumenty do tego, by mu się to udało. Dysponuje bardziej rozwiniętymi, kompletnymi umiejętnościami stójkowymi od rywala, ma dobre techniki BJJ i jest z pewnością szybszy od ”Hammera”, który może przeciwstawić ”Shogunowi” przede wszystkim lepsze umiejętności zapaśnicze i firmowe G&P, przewagę siły fizycznej i niezły, choć nie rewelacyjny boks. Sam zawodnik przyznał, że chciałby pokonać Ruę właśnie w stójce, lecz wydaje się to nam mało prawdopodobne, ponieważ striking Ruy stoi na zdecydowanie wyższym poziomie technicznym i wobec tego jedyną nadzieją Colemana na zwycięstwo powinno być skuteczne obalenie i wypracowanie w parterze pozycji do G&P.
”Shogun” ma więcej atutów i będzie bardzo zdeterminowany do pokonania byłego mistrza UFC.
Typ ForumRing.pl: Mauricio ”Shogun” Rua zwycięży przez TKO
Main Event
Rich Franklin (24-3) vs. Dan Henderson (23-7)
Ta walka została przez nas poddana gruntownej analizie i znajdziecie ją tutaj.
Wydarzenia