Merab Dvalishvili po UFC 316! Wchodziło na sparingach i w walce!
Gruziński mistrz kategorii koguciej UFC, Merab Dvalishvili (20-4) w minioną sobotę poddał Seana O’Malley’a (18-3) w walce wieczoru gali UFC 316 w Newark. Gruzin w trzeciej rundzie zakończył walkę duszeniem z pozycji północ-południe tym samym skutecznie broniąc należącego do niego pasa czempiona.
Było to trzynaste zwycięstwo z rzędu panującego mistrza, który według słów samego szefa UFC, może być wymieniany pośród kandydatów na najlepszego zawodnika wagi koguciej w historii. Oto wypowiedzi Dvalishviliego z konferencji prasowej po walce.
– Pierwszy raz powiedziałem sobie, że walczę o ten pas. Chciałem to wygrać. Wiedziałem, że prowadzę w tej walce i nie chciałem za wiele ryzykować. Po prostu chciałem przycelować z poddaniem i go poddać nie męcząc się. Po pierwsze zwycięstwo bez ryzyka, ale otworzyłem się nieco w tej walce. Cały czas miałem jednak w głowie, że walczę z bardzo niebezpiecznym przeciwnikiem w osobie Seana O’Malley’a. Co do samej techniki kończącej nie znam jej nazwy, często zakładam ją podczas zajęć jiu-jitsu. John Wood (trener BJJ Dvalishviliego) zawsze prosi mnie, bym jak najczęściej poddawał na sparingach.
Już podczas wywiadu w klatce mistrza mówiło się, że kolejnym jego przeciwnikiem będzie Cory Sandhagen (18-5). Sam Gruzin w oktagonie stwierdził, że zawalczy z tym kogo wskaże organizacja, a Amerykanin wydaje się być najbardziej odpowiednim kandydatem.
– W mojej głowie jest myśl, że to Cory jest teraz najlepszym, najbardziej zasługującym na walkę o pas zawodnikiem w dywizji. Zwłaszcza, że zawsze walczył z najlepszymi z najlepszych. On jest zawodnikiem organizacji, bardzo szanowanym fighterem, ciężko pracującym facetem, super utalentowanym, super dobrym i wierzę, że najbardziej zasługuje na walkę o pas. Jeśli tak chce UFC to tak będzie. Ja jestem szczęśliwy i chcę mieć zajęcie. – skwitował potencjalne zestawienie Dvalishvili dywizji koguciej.
Nie wiadomo jeszcze kiedy miałoby dojść do walki Dvalishvili vs Sandhagen, prawdopodobnie będzie to koniec lata lub wczesna jesień. Mistrz nie zgłaszał żadnych aspiracji do urlopu, a z sobotniej walki wyszedł bez większych kontuzji. Jak to zwykle bywa w tym biznesie, czas pokaże kiedy i z kim przyjdzie Gruzinowi po raz kolejny bronić swojego pasa.
Feeling on top of the world 👏
[ #UFC316 | @MerabDvalishvil ] pic.twitter.com/OeCek43BPV
— UFC (@ufc) June 8, 2025
