Łukasz Olech podejmie Pawła Całkowskiego na gali FEN 37!
FightSportPL
09-11-2021
1 min
Łukasz Olech podejmie Pawła Całkowskiego podczas gali FEN 37: ENERGA Fight Night Wrocław, która 27 listopada odbędzie się we wrocławskiej gali Orbita. Pojedynek na zasadach semi-pro zakontraktowano w limicie kategorii półciężkiej. Transmisja z wydarzenia odbędzie się w systemie PPV.
Olech to wojownik trenujący na co dzień w klubie Next Level Opole. Doświadczony amatorsko zawodnik jest 6-krotnym złotym medalistą zawodów ALMMA. Posiada purporowy pas BJJ i jest mistrzem Polski w tej płaszczyźnie. Jego amatorski dorobek to 11 zwycięstw i 1 porażka.
Całkowski to zawodnik z Łodzi legitymujący się amatorskim rekordem 7-1. Jest 3-krotnym zwycięzcą zawodów ALMMA, a także amatorskim wicemistrzem kraju z roku 2019. Jako jego największe osiągnięcie można przytoczyć pokonanie Marka Samociuka.
Polski zawodnik Kickboxingu Michał Gołębiowski wygrał pierwszą walkę w turnieju World Heroes Showdown, który odbywa się w Sanya College Calligraphy Museum w mieście Sanya w prowincji Hajnan w Chinach w dniach 13 i 14 marca. Polak walczący w wadze do 61 kg znokautował w drugiej rundzie walki Amonova Damirchona z Uzbekistanu.
Turniej jest 8-mio osobowy i kolejna runda odbędzie się w najbliższej przyszłości. Oprócz chińskich zawodników są w nim także Tajowie, Rosjanie i Brazylijczycy. Gołębiowski jest podopiecznym Tomasza Makowskiego i reprezentuje Maku Gym z Nowego Miasteczka w województwie lubuskim. Gołębiowski to mistrz organizacji MFC – prowadzonej przez jego trenera. Podczas tego wyjazdu towarzyszy mu ekipa Armii Polkowice z Bartoszem Muszyńskim i Mateuszem Felkelem.
Reklama
To oczywiście nie bez powodu, bo w poniedziałek 14 kwietnia do rywalizacji przystąpi Patryk Kłak, któłry walczy w wadze do 71 kg a jego rywalem będzie Wang Zhuo (Chiny). Gratulujemy zwycięstwa i czekamy na dobre wieści odnośnie Patryka Kłaka.
Impreza w Chinach ma nazwę WHS World Hero Fighting Competition i jak piszą sami Chińczycy, aby zapewnić zdrowy rozwój i innowacyjność chińskiego przemysłu sztuk walki, oraz zwiększyć wrażenia widzów z zawodów i dochody sportowców, wysunięto pionierską propozycję ustanowienia „po raz pierwszy” nagrody pieniężnej za chińskie zawody sztuk walki. Ustanowiono bogaty system premiowy. W każdym konkursie przyznana zostanie nagroda bonusowa w wysokości od 10 000 do 50 000 RMB, nagroda za nokaut w wysokości 5000 RMB (ok. 2,5 tys PLN – przyp. red.), oraz nagroda za nokaut techniczny w wysokości 2000 RMB.
25-letni Kacper Meyna (14-1, 9 KO) pokonał na punkty 20 lat starszego weterana Mariusza Wacha (38-11, 20 KO) na punkty w bokserskim hicie tego weekendu w Polsce, którym była gala Rocky Boxing Night. Wydarzenie odbyło się 12 kwietnia 2025 w Sopocie.
Werdykt jak zawsze w przypadkach wyrównanych walk był szeroko dyskutowany niemal w moment po ogłoszeniu, bowiem Wach dobrze wypadł i na początku, i na końcu pojedynku. Żadnej z rund też wyraźnie nie wygrał Meyna, tak jak udawało się to „Wikingowi” z Małopolski w drugim czy siódmym starciu.
Reklama
Sędziowie punktowali pojedynek 96:94, 97:93 i 98:92 – wszyscy dla Kacpra Meyny. Ten ostatni wynik był szczególnie krytykowany, bo naprawdę trudno tu się tu doszukać, aż takiej ilości rund wygranych przez triumfatora.
Walka trzymała mocno w napięciu i obaj pokazali dobre przygotowanie kondycyjne. Weteran zadziwił wielu wnosząc na ważeniu rekordowo niską wagę, co świadczyło o tym jak dobrze przygotował się do walki choć on sam powiedział o tym, że przed walką miał mocną infekcję i to też wyczerpało organizm.
Sumując, ta porażka ujmy Wachowi nie przynosi, a zwycięstwo buduje młodszego rywala na przyszłość. Krytyka, że poziom pojedynku nie był najwyższy, zapewne zostanie zweryfikowany kolejnymi pojedynkami Meyny. Sporo krytyki spadło tu choćby ze strony najlepszego obecnie w wadze ciężkiej Damiana Knyby. Czas pokaże czy słusznie, czy nie.
W sobotę 12-go kwietnia w hali Kaseya Center w Miami na Florydzie (USA) odbyła się gala UFC 314: Volkanovski vs. Lopes, której głównym wydarzeniem była walka o zwakowany przez Ilię Topurię pas wagi piórkowej (145 lbs/65,8 kg). W szranki stanęli najwyżej klasyfikowani w rankingu zawodnicy, były dominator Alexander Volkanovski (27-5 MMA, 14-4 UFC) z Australii i Brazylijczyk Diego Lopes (27-7 MMA, 6-2 UFC).
Po pięciu twardych rundach walki sędziowie byli zgodni co do werdyktu, więcej zwycięskich rund punktując Volkanovskiemu. Australijczyk odzyskał trofeum utracone przed ponad rokiem z Topurią na UFC 298. Dodatkowo walka ogłoszona została „Fight of the Night” i obaj otrzymali bonusy po 50 tysięcy.
Reklama
Walczący w co-main event Anglik Paddy Pimblett (23-3 MMA, 7-0 UFC) zaskoczył wszystkich, deklasując zawsze groźnego Michaela Chandlera (23-10 MMA, 2-5 UFC). Przez niemal 2,5 rundy punktował rywala by na koniec finalnie go rozbić. 30-latek z Liverpoolu otrzymał 50-cio tysięczny bonus „Performance of the Night” i co ważniejsze, zapewne przeskoczy z zajmowanej 12 pozycji rankingu wagi lekkiej na pozycję Chandlera, który był na 7-mym miejscu tuż przed unikanym przez wszystkich Mateuszem Gamrotem.
Meksykanin Yair Rodriguez (20-5 MMA, 11-4 UFC) „powitał” w organizacji weterana i byłego mistrza Bellator MMA Patricio Freire (36-8 MMA, 0-1 UFC) z Brazylii punktując go wyraźnie i pokazując różnicę poziomów. Honor Brazylii w tej wadze uratował Jean Silva (16-2 MMA, 5-0 UFC), który zmusił do poddania duszeniem „ninja choke” silnego Bryce Mitchella (17-3 MMA, 8-3 UFC) ku rozpaczy siedzącego tuż pod klatką prezydenta Donalda Trumpa w asyście Elona Muska. On także otrzymał bonus „POTN”.
Reklama
Wcześniej Amerykanie byli w wyśmienitym nastroju, gdy były pretendent do pasa mistrzowskiego Dominick Reyes (15-4 MMA, 9-4 UFC) rozbił pochodzącego z ukraińskiego Doniecka i mieszkającego w Rosji, Nikitę Krylova (29-10 MMA, 11-8 UFC). Reyes świętował zwycięstwo przymilając się do Trumpa charakterystycznym gestem gry w golfa, który uwielbia Trump. Prezydent USA był zachwycony.
W karcie wstepnej świetnie pokazał się nasz Michał Oleksiejczuk (20-9 MMA, 8-7 UFC) rozbijając Sedriquesa Dumasa (10-3 MMA, 3-3 UFC) i Virna Jandiroba (22-3 MMA, 8-3 UFC) z Brazylii, która ograła byłą pretendentkę do pasa mistrzowskiego Yan Xiaonan (16-5 MMA, 9-4 UFC). Walkę Polaka opisywaliśmy w osobnym materiale.
Galę w Miami oglądało 18,287 widzów, którzy wnieśli do kas aż 11,5 mln dolarów do kasy organizacji.
Komplet wyników:
Main event 65,8 kg: Alexander Volkanovski (Australia) pokonał Diego Lopesa (Brazylia) przez decyzję 3-0 (48-47, 49-46, 49-46)
Karta główna 70,8 kg: Paddy Pimblett (Anglia) pokonał Michaela Chandlera (USA) przez TKO (uderzenia) w 3 rundzie (3:07 min) 66,2 kg: Yair Rodriguez (Meksyk) pokonał Patricio Freire (Brazylia) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 30-27) 66,2 kg: Jean Silva (Brazylia) pokonał Bryce’a Mitchella (USA) przez poddanie (duszenie ninja) w 2 rundzie (3:52 min) 93,4 kg: Dominick Reyes (USA) pokonał Nikitą Krylova (USA) przez KO (uderzenia) w 1 rundzie (2:24 min)
Karta wstępna 66,2 kg: Dan Ige (USA) pokonał Seana Woodsona (USA) przez TKO (uderzenia) w 3 rundzie (1:12 min) 52,6 kg: Virna Jandiroba (Brazylia) pokonała Yan Xiaonan (Chiny) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 30-27) 70,8 kg: Chase Hooper (USA) pokonał Jima Millera (USA) przez decyzję 3-0 (30-27, 29-28, 29-28) 66,2 kg: Julian Erosa (USA) pokonał Darrena Elkinsa (USA) przez TKO (uderzenia) w 1 rundzie (4:15 min) 84,3 kg: Michał Oleksiejczuk (Polska) pokonał Sedriquesa Dumas (USA) przez TKO (uderzenia) w 1 rundzie (2:49 min) 57,2 kg: Su Mudaerji (Chiny) pokonał Mitcha Raposo (Chiny) przez niejednogłośną decyzję 2-1 (28-29, 29-28, 29-28) 84,3 kg: Marco Tulio (Brazylia) pokonał Treseana Gore (USA) przez TKO (uderzenia) w 2 rundzie (3:16 61,7 kg: Nora Cornolle (Francja) pokonała Hailey Cowan (USA) przez poddanie (duszenie zza pleców) w 2 rundzie (1:52 min)
Świetny debiut i awans do półfinału turnieju amerykańskiej PFL zaliczyła była mistrzyni polskiej organizacji FEN, Ekaterina Shakalova (9-2). Ukrainka trenująca aktualnie w Niemczech, poddała w pierwszej rundzie Julianę Velasquez (13-4) z Brazylii podczas gali 2025 PFL World Tournament 2, która odbyła się w Universal Studios Florida w Orlando na Florydzie (USA).
Shakalova poradziła sobie z rywalką, którą jej zmieniono w ostatniej chwili, bowiem miała walczyć z Saray Orozco. Wygrana daje awans do półfinału turnieju a tam zmierzy się z Amerykanką Jena Bishop (8-2), która wygrała na tej samej gali z silną Japonką, Kaną Watanabe (13-3-1).
Reklama
Shakalova ostatnio walczyła w Bellator MMA, ale poo połączeniu organizacji automatycznie przeszła do Professional Fighters League (PFL). Mistrzynią polskiej Fight Exclusive Night została w 2022 roku na FEN 38: LOTOS Fight Night 7 pokonując Rosjankę Yulia Kutsenko.
Ostatnim starciem dodanym do karty walk gali XTB KSW 106 jest francusko-francuski pojedynek doświadczonych fighterów, w którym Mickael Lebout (24-12-2 1NC, 2 KO, 8 Sub) zmierzy się z debiutującym w okrągłej klatce Aminem Ayoub (21-6-1, 5 KO, 8 Sub). Starcie zostanie stoczone w umownym limicie wagowym do 72 kilogramów, a odbędzie się 10 maja w Lyonie, w hali LDLC Arena.
Mickael Lebout ma za sobą jedno starcie w klatce KSW. W grudniu zeszłego roku wstąpił podczas gali XTB KSW 101 i pokonał Romaina Debienne. Lebout swoją przygodę z profesjonalnym MMA rozpoczął w roku 2011. Na przestrzeni lat zebrał pokaźne doświadczenie w klatkach. Stoczył 39 pojedynków, z których 24 wygrał. Dziesięć razy kończył rywali przed czasem, osiem razy tryumfując przez poddania. Zbierał doświadczenie rywalizując we Francji, Szwajcarii, Szwecji, Finlandii, Anglii, Polsce, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Rosji, Niemczech, Hiszpanii, Irlandii i Szkocji. Bił się dla takich organizacji jak UFC, Ares, Oktagon MMA, Cage Warriors, BAMMA czy M-1.
Amin Ayoub walczy zawodowo od roku 2014. Do dziś stoczył 28 pojedynków, z których 21 wygrał. Trzynaście razy kończył rywali przed czasem, z czego osiem zwycięstw zdobył przez poddania, a siedem razy zwyciężał już w pierwszej rundzie. Ayoub ma w swoim dorobku zdobyte pasy mistrzowskie organizacji Brave i UAE Warriors. Doświadczenie zbierał walcząc we Francji, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Luksemburgu, Jordanii, Finlandii, Belgii, Anglii, Szwajcarii Bahrajnie, RPA i Polsce. Reprezentujący Francję zawodnik jest dziś na fali pięciu wygranych z rzędu.