W niedzielę 23 maja o godzinie 19:00 odbędzie się oficjalna konferencja prasowa przed galą FEN 34: TOTALbet Fight Night. Gala odbędzie się 28 maja i transmitowana będzie tylko w systemie PPV.
Konferencja prasowa rozpocznie się o godzinie 19:00 i podzielona będzie na 4 części. Gośćmi konferencji będą główni bohaterowie gali FEN 34: TOTALbet Fight Night. Kibice na czacie na Facebooku oraz na Youtube będą mogli zadawać pytania wszystkim bohaterom konferencji prasowej. Transmisja dostępna będzie na stronie FEN na facebooku.
1. część: Paweł „Trybson” Trybała, Łukasz Borowski 2. część: Szymon Dusza, Cezary Oleksiejczuk, Jack Frost, Epic Cheat Meal 3. część: Lil Masti, rywalka Lil Masti, Paulina Paola, Wiktoria Gnieciak 3. część: Kamil Piórkowski, Adam Radziszewski, Kacper Miklasz, Michał Piwowarski
Podczas konferencji kibice poznają zawodniczkę, z którą 28 maja zmierzy się Lil Masti.
Polska zawodniczka Brazylijskiego Jiu-Jitsu (BJJ) Magdalena Loska zajęła drugie miejsce podczas prestiżowych zawodów Abu Dhabi Grand Slam, które odbywały się w Londynie, stolicy Wielkiej Brytanii w dniach 13 – 14 kwietnia. Polka walczyła w kategorii powyżej 70 kg (max 95) i w finale czarnych pasów pokonała ją Brazylijka, Yara Soares Nascimento.
W półfinale Polka wygrała z Anabel Lopez a Soares poddała M. Rowland z Wielkiej Brytanii. Półfinałowa rywalka Polki (Lopez) zdobyła trzecie miejsce w tej rywalizacji. Loska ma obecnie w cyklu Grand Slam 42 zwycięstwa i zajmuje czwarte miejsce w ogólnej klasyfikacji po tych zawodach.
Reklama
Niestety innym polskim zawodniczkom i zawodnikom nie poszło tak dobrze i Alicja Stypułkowska odpadła w półfinale kategorii do 56 kg. Nie jest to proste w sporcie zdominowanym przez brazylijskie gwiazdy cyklu AJP Grand Slam, który w tym roku po raz drugi zawitał do Europy. Zawody w Londynie są najbardziej prestiżowe i z reguły najlepiej obsadzone. Tylko w tym roku odbyło się tu 135 pojedynków w rywalizacji zawodowej.
Cały świat MMA kpi sobie z faktu, iż Conor McGregor „wtopił” 500 tysięcy dolarów, gdy obstawił zwycięstwo Amerykanina Michaela Chandlera w walce z Anglikiem Paddym Pimblettem na ostatniej gali UFC 314 w Miami (USA). „The Baddy” wprost ośmieszył weterana i niedoszłego rywala McGregora. Ten wypowiedział się w mediach społecznościowych.
Reklama
Chandler, jesteś skurczysynem. Wszystko jest uczciwą grą. Moja historia z Mike’m i prawdopodobieństwo, że wygra przez nokaut, sprawiły, że zaryzykowałem [i postawiłem 500 000 $ na jego zwycięstwo]. Ale rozum mówił mi, że Paddy wygra. Jest coraz lepszy, ale wciąż musi się rozwijać. Więc czym jest dla mnie 500 000 $? Przypomnijcie mi.
– napisał McGregor w mediach społecznościowych.
Pimblett, odpowiedział Irlandczykowi:
„Conor, jesteś bezczelnym małostkowym draniem. Jesteś wężem, nie spodziewałem się tego po tobie. Myślałem, że wspierasz swoich chłopaków – Irlandczyków i Scouserów (irlandzkich i walijskich imigrantów, którzy przybyli do Liverpoolu przyp.red.). Jeśli zamierzasz wrócić do walki, zróbmy to na Wembley lub Anfield. Będziemy w stanie wyprzedać wszystkie bilety. Zawsze mówiłem, że moim marzeniem jest walka na Anfield. Faceci z UFC nie lubią walczyć na stadionach, szczególnie w Wielkiej Brytanii [z powodu pogody], ale ja nie marzyłbym o walce nigdzie indziej niż na Anfield. Więc jeśli chcesz wrócić, czekam, synu” – cytuje Pimbletta Liverpool Echo.
W sobotę 12-go kwietnia w hali Kaseya Center w Miami na Florydzie (USA) odbyła się gala UFC 314: Volkanovski vs. Lopes, której głównym wydarzeniem była walka o zwakowany przez Ilię Topurię pas wagi piórkowej (145 lbs/65,8 kg). W szranki stanęli najwyżej klasyfikowani w rankingu zawodnicy, były dominator Alexander Volkanovski (27-5 MMA, 14-4 UFC) z Australii i Brazylijczyk Diego Lopes (27-7 MMA, 6-2 UFC).
Po pięciu twardych rundach walki sędziowie byli zgodni co do werdyktu, więcej zwycięskich rund punktując Volkanovskiemu. Australijczyk odzyskał trofeum utracone przed ponad rokiem z Topurią na UFC 298. Dodatkowo walka ogłoszona została „Fight of the Night” i obaj otrzymali bonusy po 50 tysięcy.
Reklama
Walczący w co-main event Anglik Paddy Pimblett (23-3 MMA, 7-0 UFC) zaskoczył wszystkich, deklasując zawsze groźnego Michaela Chandlera (23-10 MMA, 2-5 UFC). Przez niemal 2,5 rundy punktował rywala by na koniec finalnie go rozbić. 30-latek z Liverpoolu otrzymał 50-cio tysięczny bonus „Performance of the Night” i co ważniejsze, zapewne przeskoczy z zajmowanej 12 pozycji rankingu wagi lekkiej na pozycję Chandlera, który był na 7-mym miejscu tuż przed unikanym przez wszystkich Mateuszem Gamrotem.
Meksykanin Yair Rodriguez (20-5 MMA, 11-4 UFC) „powitał” w organizacji weterana i byłego mistrza Bellator MMA Patricio Freire (36-8 MMA, 0-1 UFC) z Brazylii punktując go wyraźnie i pokazując różnicę poziomów. Honor Brazylii w tej wadze uratował Jean Silva (16-2 MMA, 5-0 UFC), który zmusił do poddania duszeniem „ninja choke” silnego Bryce Mitchella (17-3 MMA, 8-3 UFC) ku rozpaczy siedzącego tuż pod klatką prezydenta Donalda Trumpa w asyście Elona Muska. On także otrzymał bonus „POTN”.
Reklama
Wcześniej Amerykanie byli w wyśmienitym nastroju, gdy były pretendent do pasa mistrzowskiego Dominick Reyes (15-4 MMA, 9-4 UFC) rozbił pochodzącego z ukraińskiego Doniecka i mieszkającego w Rosji, Nikitę Krylova (29-10 MMA, 11-8 UFC). Reyes świętował zwycięstwo przymilając się do Trumpa charakterystycznym gestem gry w golfa, który uwielbia Trump. Prezydent USA był zachwycony.
W karcie wstepnej świetnie pokazał się nasz Michał Oleksiejczuk (20-9 MMA, 8-7 UFC) rozbijając Sedriquesa Dumasa (10-3 MMA, 3-3 UFC) i Virna Jandiroba (22-3 MMA, 8-3 UFC) z Brazylii, która ograła byłą pretendentkę do pasa mistrzowskiego Yan Xiaonan (16-5 MMA, 9-4 UFC). Walkę Polaka opisywaliśmy w osobnym materiale.
Galę w Miami oglądało 18,287 widzów, którzy wnieśli do kas aż 11,5 mln dolarów do kasy organizacji.
Komplet wyników:
Main event 65,8 kg: Alexander Volkanovski (Australia) pokonał Diego Lopesa (Brazylia) przez decyzję 3-0 (48-47, 49-46, 49-46)
Karta główna 70,8 kg: Paddy Pimblett (Anglia) pokonał Michaela Chandlera (USA) przez TKO (uderzenia) w 3 rundzie (3:07 min) 66,2 kg: Yair Rodriguez (Meksyk) pokonał Patricio Freire (Brazylia) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 30-27) 66,2 kg: Jean Silva (Brazylia) pokonał Bryce’a Mitchella (USA) przez poddanie (duszenie ninja) w 2 rundzie (3:52 min) 93,4 kg: Dominick Reyes (USA) pokonał Nikitą Krylova (USA) przez KO (uderzenia) w 1 rundzie (2:24 min)
Karta wstępna 66,2 kg: Dan Ige (USA) pokonał Seana Woodsona (USA) przez TKO (uderzenia) w 3 rundzie (1:12 min) 52,6 kg: Virna Jandiroba (Brazylia) pokonała Yan Xiaonan (Chiny) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 30-27) 70,8 kg: Chase Hooper (USA) pokonał Jima Millera (USA) przez decyzję 3-0 (30-27, 29-28, 29-28) 66,2 kg: Julian Erosa (USA) pokonał Darrena Elkinsa (USA) przez TKO (uderzenia) w 1 rundzie (4:15 min) 84,3 kg: Michał Oleksiejczuk (Polska) pokonał Sedriquesa Dumas (USA) przez TKO (uderzenia) w 1 rundzie (2:49 min) 57,2 kg: Su Mudaerji (Chiny) pokonał Mitcha Raposo (Chiny) przez niejednogłośną decyzję 2-1 (28-29, 29-28, 29-28) 84,3 kg: Marco Tulio (Brazylia) pokonał Treseana Gore (USA) przez TKO (uderzenia) w 2 rundzie (3:16 61,7 kg: Nora Cornolle (Francja) pokonała Hailey Cowan (USA) przez poddanie (duszenie zza pleców) w 2 rundzie (1:52 min)
Polski zawodnik MMA wagi średniej Michał Oleksiejczuk (20-9 MMA, 8-7 UFC) pokonał Amerykanina Sedriquesa Dumasa (10-3 MMA, 3-3 UFC) podczas gali UFC 314, która odbyła się w Miami, na Florydzie (USA) w sobotnią noc z 12 na 13 kwietnia. 30-letni Polak brutalnie rozbijał uderzeniami z góry rywala, nim sędzia Marc Goddard, nie przerwał walki. Amerykanin protestował po zatrzymaniu pojedynku, ale kompletnie nie miał racji.
Dla „Hussara” było to pierwsze zwycięstwo po blisko dwóch latach i trzech porażkach z rzędu. Bardzo potrzebował tego sukcesu i taki moment przyszedł. Polak postawił wszystko na jedną kartę i przygotowywał się do walki w Brazylii z dawnym rywalem Caio Boralho. Ten polsko – brazylijski eksperyment okazał się strzałem w dziesiątkę. Gratulujemy i czekamy na kolejne sukcesy.
Ostatnim starciem dodanym do karty walk gali XTB KSW 106 jest francusko-francuski pojedynek doświadczonych fighterów, w którym Mickael Lebout (24-12-2 1NC, 2 KO, 8 Sub) zmierzy się z debiutującym w okrągłej klatce Aminem Ayoub (21-6-1, 5 KO, 8 Sub). Starcie zostanie stoczone w umownym limicie wagowym do 72 kilogramów, a odbędzie się 10 maja w Lyonie, w hali LDLC Arena.
Mickael Lebout ma za sobą jedno starcie w klatce KSW. W grudniu zeszłego roku wstąpił podczas gali XTB KSW 101 i pokonał Romaina Debienne. Lebout swoją przygodę z profesjonalnym MMA rozpoczął w roku 2011. Na przestrzeni lat zebrał pokaźne doświadczenie w klatkach. Stoczył 39 pojedynków, z których 24 wygrał. Dziesięć razy kończył rywali przed czasem, osiem razy tryumfując przez poddania. Zbierał doświadczenie rywalizując we Francji, Szwajcarii, Szwecji, Finlandii, Anglii, Polsce, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Rosji, Niemczech, Hiszpanii, Irlandii i Szkocji. Bił się dla takich organizacji jak UFC, Ares, Oktagon MMA, Cage Warriors, BAMMA czy M-1.
Amin Ayoub walczy zawodowo od roku 2014. Do dziś stoczył 28 pojedynków, z których 21 wygrał. Trzynaście razy kończył rywali przed czasem, z czego osiem zwycięstw zdobył przez poddania, a siedem razy zwyciężał już w pierwszej rundzie. Ayoub ma w swoim dorobku zdobyte pasy mistrzowskie organizacji Brave i UAE Warriors. Doświadczenie zbierał walcząc we Francji, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Luksemburgu, Jordanii, Finlandii, Belgii, Anglii, Szwajcarii Bahrajnie, RPA i Polsce. Reprezentujący Francję zawodnik jest dziś na fali pięciu wygranych z rzędu.