Dynamite!!: ostatni wywiad Mirko Crocopa przed wylotem
Mirko jest realnie dziesięć razy lepszej klasy zawodnikiem niż Choi, ale blisko dwu i półmetrowy człowiek może być bardzo niewygodny, a każde uderzenie może oznaczać koniec walki.
Cro Cop dał wywiad po jednym z ostatnich treningów, na krótko przed lotem Japonii w ramach jego ostatniej walki z kontraktu z Dream.
Mniej niż tydzień do walki, jesteś gotów aby wejść do ringu z człowiekiem ważącym 150 kg?
Wszystko jest w porządku. Jestem gotowy do walki i czekam. Mam nadzieję, że wygram wielkim Koreańczykiem aby pomyślnie zakończyć rok i rozpocząć nowy.
Masz zaangażowanego sparingpartnera – Franjo Arapovica, słynną byłą gwiazdę koszykówki i dziś posła do parlamentu.
Tak, wyszkoliłem Franciszka mojego wielkiego przyjaciela z ostatnich kilku dni.
Nie było wielkiego wyboru, był największym człowiekiem jakiego znalazłem.
Ma 140 kilo i jest wysoki na ponad 210 centymetrów.
Potrzebowałem zobaczyć takiego wielkiego człowieka, aby poznać uczucie jak to jest.
Ja jestem bardzo wdzięczny mu, to była doskonała nauka i jestem zadowolony z trenowania
Jaką zastosujesz taktykę w tej walce? Może będziesz walczył jak Fedor?
O taktyce ja nigdy nie mówię na dzień przed walką, więc nie będę teraz. Będziecie widzieć, jak walka odbędzie się od momentu, kiedy wejdziemy do ringu. Fedor nie obalił jego, ale on obalił Fedora.
Oczywiście, że walcząc z takim człowiekiem nie jest łatwo, ze względu na długość jego kończyn. Jest to ekstremalna specyfika walki z dwu i półmetrowym człowiekiem.
To jest Twoja trzecia i ostatnia walka na mocy umowy podpisanej przez Ciebie z japońską Dream. Wracasz do UFC czy zostajesz w Japonii?
Tak, ja po tym mam rozmowy z Japończykami Na razie nie chcę niczego przesądzać, ale prawdopodobnie będzie przedłużenie umowy w Japonii. Jak powiedziałem, zobaczymy po walce.
Mirko Filipović wylatuje do Japonii 28 grudnia.
źródło: index.hr
Wydarzenia