Aniela ”Lil Masti” Bogusz w High League! Rozpoczyna się walka organizacji Freak Fight o zawodników!
Tomasz
Majewski
17-03-2021
2 min
Freakfightowa organizacja HIGH League firmowana przez muzyka Malika Montanę, która niedawno oficjalnie ogłosiła swój start przy współudziale Arkadiusza „Pana” Pawłowskiego we wtorek ujawniła pierwsze nazwisko jakie pojawi się w projekcie na niwie zawodniczej. Trudno nie mówić tu o prawdziwej freakfightowej sensacji, skoro do organizacji zawitała „wyklęta” niedawno w FAME MMA, jej była mistrzyni, Aniela „Lil Masti” Bogusz.
Jej wejście ujawniono za pomocą krótkiego trailera z samym Malikiem Montaną i jest to nie mniej cenny nabytek, niż nie mogący dojść do porozumienia z jej właścicielami ringannoucer Arkadiusz Pawłowski. High League zaczyna zatem z wysokiego „c” swoją przygodę po lekkim falstarcie z nazwą, gdy konkurencja ubiegła ich i zarejestrowała podobną nazwę „Hype”, firmując swój projekt dla amatorów.
Reklama
Bogusz zdobyła pas FAME MMA w 2019 roku podczas gali FAME MMA 4, gdy pokonała Martę Linkiewicz w swoim debiucie. Był to też pierwszy pas FAME MMA w historii organizacji. Od tego czasu fani oczekiwali na kolejne starcie i obronę pasa, ale nie udało się zorganizować takowego a strony nie mogły się porozumieć co do terminu i finansowej strony. Po burzy medialnej w styczniu i lutym 2021 pożegnano się w nie najlepszych relacjach.
Kolejne informacja jakie docierają z mediów społecznościowych to wsparcie projektu przez kilka postaci zwiazanych wcześniej choćby epizodycznie z FAME MMA jak Krystian „Jongmen” Brzeziński czy Szymon „Taxi Złotówa” Wrzesień. Na razie nie wiele wiadomo o ich udziale w projekcie, ale wykluczyć nie można. Kolejne nazwiska mają być ogłaszane w najbliższych dniach.
Polska zawodniczka Brazylijskiego Jiu-Jitsu (BJJ) Magdalena Loska zajęła drugie miejsce podczas prestiżowych zawodów Abu Dhabi Grand Slam, które odbywały się w Londynie, stolicy Wielkiej Brytanii w dniach 13 – 14 kwietnia. Polka walczyła w kategorii powyżej 70 kg (max 95) i w finale czarnych pasów pokonała ją Brazylijka, Yara Soares Nascimento.
W półfinale Polka wygrała z Anabel Lopez a Soares poddała M. Rowland z Wielkiej Brytanii. Półfinałowa rywalka Polki (Lopez) zdobyła trzecie miejsce w tej rywalizacji. Loska ma obecnie w cyklu Grand Slam 42 zwycięstwa i zajmuje czwarte miejsce w ogólnej klasyfikacji po tych zawodach.
Reklama
Niestety innym polskim zawodniczkom i zawodnikom nie poszło tak dobrze i Alicja Stypułkowska odpadła w półfinale kategorii do 56 kg. Nie jest to proste w sporcie zdominowanym przez brazylijskie gwiazdy cyklu AJP Grand Slam, który w tym roku po raz drugi zawitał do Europy. Zawody w Londynie są najbardziej prestiżowe i z reguły najlepiej obsadzone. Tylko w tym roku odbyło się tu 135 pojedynków w rywalizacji zawodowej.
Jacek Murański na najbliższej gali PRIME 12, która 17 maja 2025 odbędzie się w Toruniu, zmierzy się z Natanem Marconiem. Konflikt między nimi narasta od długiego czasu. Co na ten temat miał nam do powiedzenia MURAN podczas ostatniej rozmowy. Posłuchajcie!
W sobotę 12-go kwietnia w hali Kaseya Center w Miami na Florydzie (USA) odbyła się gala UFC 314: Volkanovski vs. Lopes, której głównym wydarzeniem była walka o zwakowany przez Ilię Topurię pas wagi piórkowej (145 lbs/65,8 kg). W szranki stanęli najwyżej klasyfikowani w rankingu zawodnicy, były dominator Alexander Volkanovski (27-5 MMA, 14-4 UFC) z Australii i Brazylijczyk Diego Lopes (27-7 MMA, 6-2 UFC).
Po pięciu twardych rundach walki sędziowie byli zgodni co do werdyktu, więcej zwycięskich rund punktując Volkanovskiemu. Australijczyk odzyskał trofeum utracone przed ponad rokiem z Topurią na UFC 298. Dodatkowo walka ogłoszona została „Fight of the Night” i obaj otrzymali bonusy po 50 tysięcy.
Reklama
Walczący w co-main event Anglik Paddy Pimblett (23-3 MMA, 7-0 UFC) zaskoczył wszystkich, deklasując zawsze groźnego Michaela Chandlera (23-10 MMA, 2-5 UFC). Przez niemal 2,5 rundy punktował rywala by na koniec finalnie go rozbić. 30-latek z Liverpoolu otrzymał 50-cio tysięczny bonus „Performance of the Night” i co ważniejsze, zapewne przeskoczy z zajmowanej 12 pozycji rankingu wagi lekkiej na pozycję Chandlera, który był na 7-mym miejscu tuż przed unikanym przez wszystkich Mateuszem Gamrotem.
Meksykanin Yair Rodriguez (20-5 MMA, 11-4 UFC) „powitał” w organizacji weterana i byłego mistrza Bellator MMA Patricio Freire (36-8 MMA, 0-1 UFC) z Brazylii punktując go wyraźnie i pokazując różnicę poziomów. Honor Brazylii w tej wadze uratował Jean Silva (16-2 MMA, 5-0 UFC), który zmusił do poddania duszeniem „ninja choke” silnego Bryce Mitchella (17-3 MMA, 8-3 UFC) ku rozpaczy siedzącego tuż pod klatką prezydenta Donalda Trumpa w asyście Elona Muska. On także otrzymał bonus „POTN”.
Reklama
Wcześniej Amerykanie byli w wyśmienitym nastroju, gdy były pretendent do pasa mistrzowskiego Dominick Reyes (15-4 MMA, 9-4 UFC) rozbił pochodzącego z ukraińskiego Doniecka i mieszkającego w Rosji, Nikitę Krylova (29-10 MMA, 11-8 UFC). Reyes świętował zwycięstwo przymilając się do Trumpa charakterystycznym gestem gry w golfa, który uwielbia Trump. Prezydent USA był zachwycony.
W karcie wstepnej świetnie pokazał się nasz Michał Oleksiejczuk (20-9 MMA, 8-7 UFC) rozbijając Sedriquesa Dumasa (10-3 MMA, 3-3 UFC) i Virna Jandiroba (22-3 MMA, 8-3 UFC) z Brazylii, która ograła byłą pretendentkę do pasa mistrzowskiego Yan Xiaonan (16-5 MMA, 9-4 UFC). Walkę Polaka opisywaliśmy w osobnym materiale.
Galę w Miami oglądało 18,287 widzów, którzy wnieśli do kas aż 11,5 mln dolarów do kasy organizacji.
Komplet wyników:
Main event 65,8 kg: Alexander Volkanovski (Australia) pokonał Diego Lopesa (Brazylia) przez decyzję 3-0 (48-47, 49-46, 49-46)
Karta główna 70,8 kg: Paddy Pimblett (Anglia) pokonał Michaela Chandlera (USA) przez TKO (uderzenia) w 3 rundzie (3:07 min) 66,2 kg: Yair Rodriguez (Meksyk) pokonał Patricio Freire (Brazylia) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 30-27) 66,2 kg: Jean Silva (Brazylia) pokonał Bryce’a Mitchella (USA) przez poddanie (duszenie ninja) w 2 rundzie (3:52 min) 93,4 kg: Dominick Reyes (USA) pokonał Nikitą Krylova (USA) przez KO (uderzenia) w 1 rundzie (2:24 min)
Karta wstępna 66,2 kg: Dan Ige (USA) pokonał Seana Woodsona (USA) przez TKO (uderzenia) w 3 rundzie (1:12 min) 52,6 kg: Virna Jandiroba (Brazylia) pokonała Yan Xiaonan (Chiny) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 30-27) 70,8 kg: Chase Hooper (USA) pokonał Jima Millera (USA) przez decyzję 3-0 (30-27, 29-28, 29-28) 66,2 kg: Julian Erosa (USA) pokonał Darrena Elkinsa (USA) przez TKO (uderzenia) w 1 rundzie (4:15 min) 84,3 kg: Michał Oleksiejczuk (Polska) pokonał Sedriquesa Dumas (USA) przez TKO (uderzenia) w 1 rundzie (2:49 min) 57,2 kg: Su Mudaerji (Chiny) pokonał Mitcha Raposo (Chiny) przez niejednogłośną decyzję 2-1 (28-29, 29-28, 29-28) 84,3 kg: Marco Tulio (Brazylia) pokonał Treseana Gore (USA) przez TKO (uderzenia) w 2 rundzie (3:16 61,7 kg: Nora Cornolle (Francja) pokonała Hailey Cowan (USA) przez poddanie (duszenie zza pleców) w 2 rundzie (1:52 min)
Ostatnim starciem dodanym do karty walk gali XTB KSW 106 jest francusko-francuski pojedynek doświadczonych fighterów, w którym Mickael Lebout (24-12-2 1NC, 2 KO, 8 Sub) zmierzy się z debiutującym w okrągłej klatce Aminem Ayoub (21-6-1, 5 KO, 8 Sub). Starcie zostanie stoczone w umownym limicie wagowym do 72 kilogramów, a odbędzie się 10 maja w Lyonie, w hali LDLC Arena.
Mickael Lebout ma za sobą jedno starcie w klatce KSW. W grudniu zeszłego roku wstąpił podczas gali XTB KSW 101 i pokonał Romaina Debienne. Lebout swoją przygodę z profesjonalnym MMA rozpoczął w roku 2011. Na przestrzeni lat zebrał pokaźne doświadczenie w klatkach. Stoczył 39 pojedynków, z których 24 wygrał. Dziesięć razy kończył rywali przed czasem, osiem razy tryumfując przez poddania. Zbierał doświadczenie rywalizując we Francji, Szwajcarii, Szwecji, Finlandii, Anglii, Polsce, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Rosji, Niemczech, Hiszpanii, Irlandii i Szkocji. Bił się dla takich organizacji jak UFC, Ares, Oktagon MMA, Cage Warriors, BAMMA czy M-1.
Amin Ayoub walczy zawodowo od roku 2014. Do dziś stoczył 28 pojedynków, z których 21 wygrał. Trzynaście razy kończył rywali przed czasem, z czego osiem zwycięstw zdobył przez poddania, a siedem razy zwyciężał już w pierwszej rundzie. Ayoub ma w swoim dorobku zdobyte pasy mistrzowskie organizacji Brave i UAE Warriors. Doświadczenie zbierał walcząc we Francji, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Luksemburgu, Jordanii, Finlandii, Belgii, Anglii, Szwajcarii Bahrajnie, RPA i Polsce. Reprezentujący Francję zawodnik jest dziś na fali pięciu wygranych z rzędu.
W piątek, 11-go kwietnia 2025 roku, w amfiteatrze MOSiR w Nowym Sączu odbyła się kolejna gala Babilon Boxing Show & K1, z walkami boksu i Kickboxingu. W walce wieczoru, miejscowy weteran polskiego K-1, Rafał Dudek (3-2-1, 2 KO) po raz drugi zmierzył się z Kajetanem Kalinowskim (10-1, 5 KO) w walce bokserskiej o pasy WBC Baltic i WBC Francophone w wadze półciężkiej (175 lbs/79,379 kg).
Po pasjonujących wymianach ciosów Kalinowskiemu udało się przełamać Dudka w ósmej rundzie i posłać go ostatecznie na deski podbródkowym i sierpem. 25-letni Kalinowski udanie zrewanżował się szesnaście lat starszemu przeciwnikowi. Warto przypomnieć, że pierwszy pojedynek wygrał Dudek, który na co dzień walczy w dużo niższych kategoriach.
Reklama
Nie mniej zacięty pojedynek w nowej kategorii „bridger weight” (224 lbs/101,6 kg) stoczyli Maciej Smokowski (6-0, 1 KO) i Jacek Chruślicki (8-1-1, 4 KO). Warszawianin parł jak czołg do przodu, ale zaskakująco dobrze kontrował i odpowiadał pochodzący z Nowego Sącza, Chruślicki. Sędziowie docenili jednak większą siłę ciosów „Smoka” i jemu przyznali zwycięstwo.
Z miejscowych kickboxerów świetnie zaprezentował się Tomasz Brotoń (11-1), który znokautował Adriana Culika (0-1) ze Słowacji po kapitalnej akcji kopnięcia na tułów na ułamki sekund przez zakończeniem pierwszej rundy. Swoją walkę wygrał też weteran Kickboxingu, Michał „Matrix” Królik (46-7), który pokonał na punkty Ludka Gregusa (11-4) ze Słowacji.
Reklama
Komplet wyników:
Walka wieczoru 79,3 kg: Kajetan Kalinowski (Klub Bokserski Karlino) pokonał Rafała Dudka (Fight House Nowy Sącz) przez KO w 8 rundzie (1:25 min)
Karta główna 101,6 kg: Maciej Smokowski (Emes Boxing Warszawa) pokonał Jacka Chruślickiego (Global Boxing Tarnów) przez decyzję 3-0 (59-56, 59-54, 58-55) K-1 65,0 kg: Michał Królik (Paco Team) pokonał Ludka Gregusa (Słowacja) przez decyzję 3-0 (29-28, 29-28, 29-28) K-1 77,0 kg: Tomasz Brotoń (Fight House Nowy Sącz) pokonał Adriana Culika (Słowacja) przez KO (kopnięcie na tułów) w 1 rundzie (2:53 min) K-1 +95,0 kg: Stanisław Ogorzałek (Fight House Nowy Sącz) pokonał Marcina Kalatę (Nowotarski Klub SW) przez decyzję 3-0 (29-27, 29-27, 29-27) 69,8 kg: Przemysław Zyśk (Victoria Ostrołęka) pokonał Bartłomieja Wańczyka (Wania Boxing Team) przez decyzję 3-0 (60-54, 60-54, 60-54)
Karta wstępna K-1 73,0 kg: Rafał Bugno (Gorlicki Klub Sportów Walki) pokonał Filipa Bieniasa (Fight House Szczawnica) przez decyzję 3-0 (30-26, 29-26, 28-27) K-1 86,0 kg: Przemysław Tobiasz (Fight House Nowy Sącz) pokonał Macieja Srokę (Jarosz Fight Club Rabka Zdrój) przez decyzję 3-0 67,0 kg: Wiktor Orynek (Żyleta Boxing Club Kozłów) pokonał Macieja Piotrowskiego (Tatrzańska Akademia Boksu) przez decyzję 3-0 86,0 kg: Krystian Kopeć (Mielecka Szkoła Boksu) pokonał Maksymiliana Kulę (Tatrzańska Akademia Boksu) przez decyzję 3-0