Natłok zajęć we wrzesniu jest wręcz przytłaczający. Ruszyliśmy już z treninagami w "Armii" Polkowice, zajęcia prowadzę codziennie w kilku różnych miejscach. Na brak chętnych nie ma co narzekać. Widać, że na sporty walki jest coraz większe zapotrzebowanie, szczególnie wśród ludzi młodych. Myślę, że jest to pozytywne zjawisko. Sporty walki to moim zdaniem jedyna prawidłowa alternatywa dla wszech obecnej "kultury piłkarskiej", która w tej chwili niesie ze sobą wiele nieporządanych cech. Co do mojego prywatnego życia, to cały czas łączę w sobie funkcję zawodnika i instruktora. Codziennie dzielę czas pomiędzy swoje treningi, a rozwój mojego klubu i moich zawodników.

Otwartych mam wiele projektów, na które mam coraz mniej czasu. Jednym z ważniejszych prywatnych jest teraz udział w reality show organizowanym przez TVN TURBO. Program ten dotyczy tematyki MMA i prowadzony jest przez Pawła Nastulę oraz Agnieszkę Rylik. Sam udział w takim przedwsięwzięciu jest dla mnie dużą sprawą. Myślę, że może mi pomóc w moim rozwoju osobistym i przełoży się na umiejetności oraz doświadczenie, które zaowocują w przyszłości dla mnie jak i dla moich podopiecznych.

Kolejnym otwartym projektem w moim prywatnym życiu są studia. Po raz kolejny jestem studentem pierwszego roku. Tym razem wybor padł na AWF. Mam nadzieję, że wiedza zdobyta na zajęciach okaże się użyteczną i pozwoli mi być jeszcze lepszym instruktorem.


Co do spraw związanych z prowadzeniem klubu to jest ich znacznie, znacznie więcej. Cały czas borykam sie z problemami ze sprzętem, salą, itp. Mimo wszystko wierzę w sens tego co robię i jestem pewien, ze wszystko w końcu ułoży sie po mojej myśli.