free templates joomla

Buakaw Banchamek vs Yoshihiro Sato na MAX Muay Thai 4

Yoshihiro Sato BuakawCzwarta gala dynamicznej organizacji MAX Muay Thai odbędzie się w w niedzielę 6-go października w Sendai w Japonii a jej walką wieczoru będzie rewanżowe starcie największej gwiazdy tajskiego boksu Buakawa Banchamek (209-21-12) i najlepszego obecnie japońskiego zawodnika K-1 MAX Yoshihiro Sato (52-20). Historia ich pojedynków to klasyka formuły k-1 MAX. W walce spotykali się ze sobą trzykrotnie. Pierwszy raz Buakaw w Jokohamie w 2006 roku znokautował Japończyka w drugiej rundzie lewym sierpem. W rewanżu, były cztery rundy walki w 2008 roku i niejednogłośna wygrana Taja na punkty. Po upływie pięciu miesięcy to Sato znokautował jako jedyny Buakawa w całej jego nieprawdopodobnej karierze.

Stało się tak częściowo wskutek zatrucia i kiepskiej aklimatyzacji w japonii tajskiego fenomenu, ale fakt jest faktem, iż tylko chudy i pająkowaty japończyk potrafił tego dokonać. Teraz czas na rewanż i być może ostatnia szansa na taki pojedynek. Sato wywodzący się z Muay Thai nie musi być na straconej pozycji i każdy, kto z nim walczy wie, że tanio skóry nie sprzeda. W 2010 roku był w finale K-1 World GP po pokonaniu m.in Michała Głogowskiego, ale nie dał już rady Giorgio Petrosyanowi.

Buakaw to legenda K-1 MAX, mistrz Shoot Boxingu, Thai Fight, mistrz świata WMC i mistrz Omnoi Stadium. Taj nie zwykł przegrywać od czasu, gdy oszukano go w walce z Andym Souwerem w 2009 roku. Od tego czasu idzie od zwycięstwa do zwycięstwa. Można czasem pytać o klasę jego rywali, ale im wyżej stoi poprzeczka, tym wyżej stawia ją Buakaw, który walkę i zwycięstwa traktuje jak dobrą zabawę. Z Sato raczej zabawy nie będzie, będzie tylko pytanie o aktualną dyspozycję 31-letniego mistrza, który już lepszy, szybszy i młodszy nie może być, ale warto go oglądać póki jeszcze walczy, bo większego talentu w MuayThai i K-1 MAX nigdy nie było i nie wiadomo kiedy będzie.