Pogrzeb Abdulmanapa Nurmagomedova odbył się w Dagestanie
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: niedziela, 05, lipiec 2020
Pogrzeb ojca i trenera mistrza UFC Khabiba Nurmagomedova, 57-letniego Abudulmanapa Nurmagomedova odbył się w 24 godziny po śmierci zgodnie z muzułmańskim obrządkiem w miejscowości w wiosce Kirowaul w rejonie Kizyłjurt w Dagestanie. Ciało przetransportowano z Moskwy samolotem do Machaczkały a stamtąd już w ostatniej drodze do rodzinnej miejscowości w asyście najbliższych i przyjaciół. Zasłużony trener 18 mistrzów świata w Sambo spoczął w swojej rodzimej ziemii.
Na pogrzeb pofatygował się sam prezydent Czeczenii Ramzan Kadyrow, który wziął udział wziął udział w uroczystościach i złożył kondolencje najstarszemu synowi czyli Khabibowi. Relacja z tej smutnej uroczystości znalazła się na Instagramie na koncie news095.
Oprócz Kadyrowa w ceremonii pożegnalnej uczestniczyli krewni i sportowcy z wielu miejsc w Rosji, którzy pospieszyli uczestniczyć w ostatniej drodze zasłużonego trenera i wielkiej postaci świata Sztuk Walki i nie tylko MMA. Kondolencje przekazał rodzinie prezydent Rosji Władymir Putin, który osobiście zadzwonił do Khabiba Nurmagomedova. To świadczy o wadze jaką władze Rosji przywiązują do Kaukazu i jego mieszkańców. Nie trudno też było dostrzec szacunek jaki wyraziły setki zawodników i trenerów z całego świata, publikując kondolencje w mediach społecznościowych.
To było wprost nieprawdopodobne jak potraktowano postać skromnego górala z Dagestanu. Za życia, wprost nie okazywano mu tyle zainteresowania i szacunku jaki okazano w obliczu śmierci. Być może rolę tu odegrała postawa i wartości rodzinne jakim hołdował. Był prawdziwą głową rodziny w starym stylu. Nie krzyczał nigdy na nikogo, ale wszyscy wiedzieli, że kiedy mówi należy słuchać z szacunkiem i uwagą. Warto zerknąć na treningi, które prowadził i sposób w jaki to robił. Podobnie wyglądało to w życiu prywatnym i rodzinnym. Znamienna jest scena z Javierem Mendesem trenerem American Kickboxing Academy, któremu powierzył Khabiba a potem innych synów. Kiedy spotkali się pierwszy raz w AbuDhabi przed UFC 241, Mendes nie nawykły do uległości i pochwał, na widok wchodzącego Abdulmanapa powiedział do kamery: "To jest prawdziwy Boss". Ten obraz wart jest tysiąca słów.
Abdulmanap Nurmagomedov zmarł 3 lipca. W końcu kwietnia był hospitalizowany w Machaczkale, stolicy Dagestanu. Wskutek pogorszenia stanu zdrowia przeransportowano go do Moskwy samolotem wprost do specjalnego wojskowego szpitala a następnie zdiagnozowano koronawirusa Covid-19. W szpitalu starszy góral stoczył ostatnią walkę. Tym razem o życie i trwała ona kilka tygodni. Przeszedł i zawał i udar. Przyczyną śmierci były powikłania po chorobie i niestety to pokonało wielkiego trenera.
Na pogrzeb pofatygował się sam prezydent Czeczenii Ramzan Kadyrow, który wziął udział wziął udział w uroczystościach i złożył kondolencje najstarszemu synowi czyli Khabibowi. Relacja z tej smutnej uroczystości znalazła się na Instagramie na koncie news095.
Oprócz Kadyrowa w ceremonii pożegnalnej uczestniczyli krewni i sportowcy z wielu miejsc w Rosji, którzy pospieszyli uczestniczyć w ostatniej drodze zasłużonego trenera i wielkiej postaci świata Sztuk Walki i nie tylko MMA. Kondolencje przekazał rodzinie prezydent Rosji Władymir Putin, który osobiście zadzwonił do Khabiba Nurmagomedova. To świadczy o wadze jaką władze Rosji przywiązują do Kaukazu i jego mieszkańców. Nie trudno też było dostrzec szacunek jaki wyraziły setki zawodników i trenerów z całego świata, publikując kondolencje w mediach społecznościowych.
To było wprost nieprawdopodobne jak potraktowano postać skromnego górala z Dagestanu. Za życia, wprost nie okazywano mu tyle zainteresowania i szacunku jaki okazano w obliczu śmierci. Być może rolę tu odegrała postawa i wartości rodzinne jakim hołdował. Był prawdziwą głową rodziny w starym stylu. Nie krzyczał nigdy na nikogo, ale wszyscy wiedzieli, że kiedy mówi należy słuchać z szacunkiem i uwagą. Warto zerknąć na treningi, które prowadził i sposób w jaki to robił. Podobnie wyglądało to w życiu prywatnym i rodzinnym. Znamienna jest scena z Javierem Mendesem trenerem American Kickboxing Academy, któremu powierzył Khabiba a potem innych synów. Kiedy spotkali się pierwszy raz w AbuDhabi przed UFC 241, Mendes nie nawykły do uległości i pochwał, na widok wchodzącego Abdulmanapa powiedział do kamery: "To jest prawdziwy Boss". Ten obraz wart jest tysiąca słów.
Abdulmanap Nurmagomedov zmarł 3 lipca. W końcu kwietnia był hospitalizowany w Machaczkale, stolicy Dagestanu. Wskutek pogorszenia stanu zdrowia przeransportowano go do Moskwy samolotem wprost do specjalnego wojskowego szpitala a następnie zdiagnozowano koronawirusa Covid-19. W szpitalu starszy góral stoczył ostatnią walkę. Tym razem o życie i trwała ona kilka tygodni. Przeszedł i zawał i udar. Przyczyną śmierci były powikłania po chorobie i niestety to pokonało wielkiego trenera.