Perspektywiczny 28-letni Serb walczący ostatnio w wadze półciężkiej Darko Stošić (13-4) podpisał kontrakt z polską organizacją KSW o czym poinformował w bałkańskim programie Podcast Inkubatoru, gdzie ujawnił, iż zamierza stoczyć 4 najbliższe pojedynki. Stošić został zwolniony w lutym tego po trzech porażkach z UFC z Devinem Clarkiem, z Kennedy Nzechukwu i ostatnio z Jamahalem Hill na UFC on ESPN+ 24 w końcu stycznia 2020.

Jedno jedyne zwycięstwo zaliczył w debiucie na UFC Fight Night 134 pokonując Jeremy'ego Kimballa, którego także pozbyto się z UFC i obijającego się ostatnio na czeskim rynku. W UFC Stosic wszystkie walki toczył w kategorii półciężkiej. Co ciekawe w polskiej organizacj Darko ma walczyć w wadze ciężkiej, gdzie mistrzem jest Phil De Fries.

„Szczerze mówiąc, nie śledziłem go za bardzo i dopiero po podpisaniu umowy z KSW zobaczyłem, kto jest mistrzem. Myślałem, że przez cały czas mistrzem był Pudzianowski, ale to nie ma znaczenia. Mam nadzieję, że wkrótce się spotkamy i że będę tam odtąd. nowym mistrzem. Najbardziej realistycznym planem byłyby dwie walki, a następnie trzecia o tytuł" - powiedział podczas podcastu i ujawnił, że miał walczyć już na odwołanej KSW 53 w Łodzi z Michałem "Komarem" Włodarkiem - "Powinienem był wziąć udział w odwołanym wydarzeniu. Powinienem był walczyć z Włodarkiem, z którym ostatecznie miał walczyć Denis Stojnic. Jednak dopadła mnie nowa kontuzja. Dosłownie po podpisaniu kontraktu poszedłem na trening i doznałem kontuzji. Okropne, ale musiałem przełożyć walkę, ponieważ doznałem częściowego zerwania prawego mięśnia piersiowego".

„KSW planuje organizować wydarzenia częściej niż wcześniej, więc uważam, że nie będę mieć żadnych problemów z występami. Dla mnie jest to w porządku, ponieważ i tak nie mogę zrobić więcej niż trzy walki w ciągu jednego roku. Zobaczymy, co się stanie, to zdecydowanie jest mój nowy początek. Myślę, że podjąłem dobrą decyzję i że jest to obecnie najlepsza opcja dla mnie” - wyjaśnił serbski zawodnik - "Zaproponowali mi dobry kontrakt, podpisałem go na cztery walki na świetnych warunkach. To z pewnością jedna z najlepszych promocji na świecie , szczególnie w Europie. Myślę, że są tuż za Bellatorem i PFL,em”- powiedział Darko.