Tomasz Sarara wycofuje się z K-1 World Grand Prix Euro
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: środa, 19, październik 2016
Nowo kreowany mistrz Fight Exclusive Night w formule K-1, Tomasz Sarara poinformował, iż z powodu kontuzji jakiej doznał jeszcze przed walką z Dennisem Stolzenbachem na FEN 14 w dniu 15-go października w katowickim Spodku zmuszony jest wycofać się ze startu w turnieju K-1 World GP Euro 2016.
Tomasz Sarara miał tam zmierzyć się z Białorusinem Igorem Bugaenko, który był pierwszym turniejowym rywalem wyznaczonym przez K-1 Global w Belgradzie w dniu 27-go października. Wstępnie wiadomo, iż kontuzja nie jest mocna, ale bardzo dokuczliwa. Sarara ma zamiar walczyć w tym roku jeszcze raz lub dwukrotnie.
"Walka walka i po walce! Po walce niechętnie i po cichu mówiłem o tym że do walki wyszedłem z kontuzją. Ale wiadomo że są kontuzje i "kontuzyjki"... I zapamiętajcie na przyszłość że jeśli mówię że jeśli coś ze zdrowiem było nie tak, to naprawdę nie chodzi mi o siniaki czy stłuczenia. Do walki o tytuł FEN wyszedłem z wyrwanym kawałkiem mięsa z nogi...! Bolący łokieć który czeka na operację i przeziębienie to inne mniejsze składowe na których już nie będę się skupiać.
Wykonuję swoją pracę z pełnym zaangażowaniem i poświęceniem. Nie tylko mówię, ale robię Dajcie mi się tylko podleczyć i szukajcie kogoś kto ze mną wygra. Póki co z dużym smutkiem rezygnuje ze startu na GP K-1 w Belgradzie. Serce mówi zrób to ale rozum na szczęście w tym wieku momentami bierze górę. Co nie zmienia faktu iż to nie koniec startów w tym roku!
Ze sportowym pozdrowieniem MISTRZ ORGANIZACJI Fight Exclusive Night
TOMASZ SARARA" - napisał najlepszy polski zawodnik kategorii juniorciężkiej publikując także straszliwie wyglądające zdjęcie okaleczonej nogi.
Tomasz Sarara miał tam zmierzyć się z Białorusinem Igorem Bugaenko, który był pierwszym turniejowym rywalem wyznaczonym przez K-1 Global w Belgradzie w dniu 27-go października. Wstępnie wiadomo, iż kontuzja nie jest mocna, ale bardzo dokuczliwa. Sarara ma zamiar walczyć w tym roku jeszcze raz lub dwukrotnie.
"Walka walka i po walce! Po walce niechętnie i po cichu mówiłem o tym że do walki wyszedłem z kontuzją. Ale wiadomo że są kontuzje i "kontuzyjki"... I zapamiętajcie na przyszłość że jeśli mówię że jeśli coś ze zdrowiem było nie tak, to naprawdę nie chodzi mi o siniaki czy stłuczenia. Do walki o tytuł FEN wyszedłem z wyrwanym kawałkiem mięsa z nogi...! Bolący łokieć który czeka na operację i przeziębienie to inne mniejsze składowe na których już nie będę się skupiać.
Wykonuję swoją pracę z pełnym zaangażowaniem i poświęceniem. Nie tylko mówię, ale robię Dajcie mi się tylko podleczyć i szukajcie kogoś kto ze mną wygra. Póki co z dużym smutkiem rezygnuje ze startu na GP K-1 w Belgradzie. Serce mówi zrób to ale rozum na szczęście w tym wieku momentami bierze górę. Co nie zmienia faktu iż to nie koniec startów w tym roku!
Ze sportowym pozdrowieniem MISTRZ ORGANIZACJI Fight Exclusive Night
TOMASZ SARARA" - napisał najlepszy polski zawodnik kategorii juniorciężkiej publikując także straszliwie wyglądające zdjęcie okaleczonej nogi.