Evangelista Santos z pękniętą czaszką po walce z Michaelem Page'em na gali Bellator 158!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: niedziela, 17, lipiec 2016
Bardzo bolesne wspomnienia z ostatniej wyprawy do Londynu przywiezie Evangelista Santos (21-18 MMA, 1-2 BMMA) zwany "Cyborgiem". Brazylijczyk rywalizował na sobotniej gali Bellator 158, gdzie spotkał się w klatce z Michaelem Page'em (11-0 MMA, 7-0 BMMA). Po niezłej pierwszej rundzie w swoim wykonaniu, w drugiej jednak oddał już pole rywalowi, a ten w widowiskowy sposób znokautował go latającym kolanem.
Porażka na pewno jest dla ''Cyborga'' sporym rozczarowaniem, ale w tej chwili najważniejsze dla niego powinno być jego własne zdrowie. A to dlatego, iż na skutek wspomnianej akcji kolanem, doszło do złamania kości na jego czole. Sam zawodnik jest dobrej myśli. Czeka go operacja w Stanach Zjednoczonych, ale jak sam przyznał, Bellator wspiera go w tym trudnym momencie.
O wsparcie dla Santosa ze strony fanów prosi również co ciekawe jego była żona, słynna Cristiane Justino. Poinformowała o tym, iż założone zostało nawet specjalne konto, na które można przelewać środki na pomoc dla ''Cyborga''. Jak więc widać Brazylijczyk może liczyć na pomoc z różnych źródeł i dzięki temu może z lepszym samopoczuciem podejść do radzenia sobie z poważną kontuzją, jakiej właśnie doznał. Zapewne dopiero po operacji stanie się jasne, kiedy i czy w ogóle doświadczony fighter będzie mógł wrócić do rywalizacji.
Porażka na pewno jest dla ''Cyborga'' sporym rozczarowaniem, ale w tej chwili najważniejsze dla niego powinno być jego własne zdrowie. A to dlatego, iż na skutek wspomnianej akcji kolanem, doszło do złamania kości na jego czole. Sam zawodnik jest dobrej myśli. Czeka go operacja w Stanach Zjednoczonych, ale jak sam przyznał, Bellator wspiera go w tym trudnym momencie.
O wsparcie dla Santosa ze strony fanów prosi również co ciekawe jego była żona, słynna Cristiane Justino. Poinformowała o tym, iż założone zostało nawet specjalne konto, na które można przelewać środki na pomoc dla ''Cyborga''. Jak więc widać Brazylijczyk może liczyć na pomoc z różnych źródeł i dzięki temu może z lepszym samopoczuciem podejść do radzenia sobie z poważną kontuzją, jakiej właśnie doznał. Zapewne dopiero po operacji stanie się jasne, kiedy i czy w ogóle doświadczony fighter będzie mógł wrócić do rywalizacji.