free templates joomla

Cristiano Ronaldo chciałby obejrzeć na żywo walkę Khabiba Nurmagomedova!

Khabib NurmagomedovNiepokonany zawodnik MMA wagi lekkiej, Khabib Nurmagomedov (23-0 MMA, 7-0 UFC) podczas konferencji prasowej w swoim rodzinnym Dagestanie wyjawił, iż zyskał nowego fana. Nie byłoby w tym może nic dziwnego, gdyby nie to, że chodzi o osobę Cristiano Ronaldo, a więc słynnego piłkarza Realu Madryt i reprezentacji Portugalii.

Kilka dni temu Ronaldo rozpoczął z Nurmagomedovem rozmowę w mediach społecznościowych, w której życzył sobie walki z udziałem ''Orła'' na UFC 201 przeciwko Rafaelowi dos Anjosowi. Dagestańczyk odparł mu, iż w związku z obchodami muzułmańskiego święta Ramadanu, w najbliższych miesiącach na pewno nie wejdzie do klatki. Jako możliwą datę kolejnego występu podał 12 listopada, kiedy to największa federacja MMA po raz pierwszy zawita do Nowego Jorku na galę UFC 205.

Ronaldo nie zamierza obchodzić Ramadanu a przynajmniej nic o tym nie wiadomo do końca, bo nie zbadane są wyroki Opatrzności. Futbolista zadeklarował (wirtualnie), że postara się być obecnym podczas jego najbliższego pojedynku, o ile nie będzie to kolidowało z jego obowiązkami meczowymi. Wszak taka wirtualna "przyjaźń" zobowiązuje, ale nie może rzutować na pracę a kopanie piłki jest ciężką pracą podobnie jak kopanie rywali przez Nurmagomedova. Te drugie ciut mniej płatne, ale to temat na inną dyskusję. Według rozpędzonej i podnieconej rosyjskiej prasy, oraz Khabiba - Cristiano może stanąć nawet w narożniku "Rosjanina". Zakładając oczywiście, że Ronaldo wie o co kaman i faktycznie to on kontaktował się z mającym ogromne "parcie na szkło" Nurmagomedovem.

Ronaldo, który aktualnie przebywa z portugalską drużyną narodową we Francji na EURO 2016, już wcześniej przejawiał zainteresowanie sportami walki. Nie jest np. żadną tajemnicą, iż łączy go bardzo zażyła znajomość z Badrem Hari'm, kickboxerem ostatnio bardziej znanym z wywoływania skandali, aniżeli udanych bojów w ringu. Być może że Ronaldo spodobał się teraz oparty na zapasach i Sambo styl walki Nurmagomedova, a jego ewentualna obecność na gali UFC z pewnością odbiłaby się szerokim echem w świecie sportu. Wszak Porugalczykowi zapewne bliższy jest Dagestan niż Brazylia tak jak rosyjski bliższy zapewne niż portugalski.

Nurmagomedov w kwietniu powrócił do oktagonu po dwuletniej przerwie, spowodowanej serią urazów zdrowotnych. Wówczas pewnie pokonał Darrella Horchera, który przyjął starcie z ''Orłem'' z krótkim wyprzedzeniem. Po tej rozgrzewce, niespełna 28-letni fighter na pewno chciałby teraz otrzymać przeciwnika z najwyższej półki, a najlepiej takiego, który będzie dzierżyć pas mistrzowski w kategorii lekkiej. Aktualny jego posiadacz, Rafael dos Anjos, 7 lipca na UFC Fight Night 90 w Las Vegas podejmie Eddie'ego Alvareza. Scenariusz, w którym Nurmagomedov spotkałby się z lepszym z tej dwójki na UFC 205 w walce o tytuł byłby z jego perspektywy idealny. Poniżej wideo z podnieconym Khabibem opowiadającym o wirtualnej przyjaźni z Cristiano: