Za nami drugi odcinek programu The Ultimate Fighter 23 (TUF 23), w którym Joanna Jędrzejczyk, mistrzyni UFC wagi słomkowej i Claudia Gadelha, pretendentka do tytułu w tej kategorii, trenują dwa zespoły. Składają się one z zawodniczek wagi słomkowej oraz z zawodników kategorii półciężkiej.

W poprzednim epizodzie (TUTAJ LINK) poznaliśmy szesnastkę fighterów, którzy po walkach eliminacyjnych uzyskali promocję do domu ''TUFa''. Ogłoszono również pierwszy pojedynek właściwej części programu, w którym mieli zmierzyć się Khalil Rountree (Team Joanna) oraz Cory Hendricks (Team Claudia).

Już w tym odcinku otrzymaliśmy to, co było mocno reklamowane w trailerach, a mianowicie konflikt między obiema trenerkami, a także przyszłymi rywalkami. Nie brakowało zaczepek słownych między nimi, inicjowanych głównie przez Polkę, a na oficjalne ważenie przed pierwszą walką, Jędrzejczyk przyniosła swój pas mistrzowski.

Z powodu problemów zdrowotnych Helen Harper (Team Joanna) musiała pojechać do szpitala, ale na szczęście niedługo później wróciła do rezydencji i wygląda na to, że jej dalszy udział w show nie jest zagrożony.

Prezes UFC, Dana White ogłosił, że w programie zostanie rozdane 100 000 dolarów na bonusy: dwa z nich przypadną za najlepsze indywidualne występy, natomiast jeden za najlepszą walkę dla obu jej uczestników.

Przechodząc już do najważniejszego aspektu, czyli pierwszego boju, spotkali się w nim dwaj klubowi koledzy z Syndicate MMA w Las Vegas. Khalil Rountree i Cory Hendricks, który przystępował do niego z obitą lewą stopą, w klatce odłożyli przyjaźń na półkę, dając intensywny, choć krótki pojedynek. Obaj wyprowadzali mocne uderzenia i kopnięcia w stójce, ale główną intencją Hendricksa było przeniesienie walki do parteru. Gdy to mu się udało, zaszedł przeciwnikowi zza plecy i założył mu udane duszenie.

Wynik:
93,4 kg: Cory Hendricks (USA/Team Claudia) pokonał Khalila Rountree (USA/Team Joanna) przez poddanie (duszenie zza pleców) w 1 rundzie

Na koniec dokonano wyboru kolejnego starcia. Gadelha ze swojego zespołu oddelegowała do niego Tatianę Suarez, natomiast z teamu Jędrzejczyk wybrała J.J. Aldrich. Jak potoczyła się ta konfrontacja, dowiemy się w przyszłym tygodniu.