Polski zawodnik MMA Jan Błachowicz (16-3) pokonał Amerykanina Houstona Alexandra (13-9) i  obronił pas Międzynarodowego Mistrza KSW w wadze półciężkiej (93 kg), podczas gali KSW 20 w gdańskiej hali Ergo Arena w sobotę 15-go września. Była to czwarta wygrana Polaka z rzędu i pierwsza obrona od zdobycia go z rąk Thierry'ego Sokoudjou.

Błachowicz wygrał pojedynek na punkty i kontrolował w większości wydarzenia w ringu, tak w stójce jak i w parterze.Zwycięstwo nie przyszło jednak łatwo. Weteran UFC i szeregu innych organizacji, okazał się twardym oponentem dla Polaka, w najmniej spodziewanych momentach, gdy nasz zawodnik miał przewagę lub wręcz wydawało się, że zakończy pojedynek przed czasem. Widać było doświadczenie nabyte w ogniu twardych pojedynków i ono pozwoliło mu przetrwać walkę z dobrze dysponowanym tego wieczora Błachowiczem. Widać było sporą dojrzałość Błachowicza w tej walce, choć także dał się zaskoczyć Amerykaninowi. Na szczęście obyło się bez większych konsekwencji i śedziowie jednomyślnie orzekli zwycięstwo 29 letniego Cieszynianina.  

Błachowicz potwierdził wysoką dyspozycję i zapowiedzi dobrej walki. Kolejnego rywala nie będzie mu łatwo znaleźć i byc może wkrótce wzorem Mameda Chalidowa rozpocznie poważne rozmowy z największymi organizacjami a przynajmniej tego życzyliby sobie fani i sam Jan. Na razie musi jednak odebrać sporo gratulacji i wypocząć po męczących przygotowaniach do gali.

...